... czyli szukasz czegoś wyjątkowego dla swojego dziecka lub chrześniaka. Zostałeś chrzestnym i nie wiesz od czego zacząć, a może jako chrzestna chcesz od początku zaimponować. Rzuć się w wir i już teraz wybierz to, co urzeknie wszystkich.
Jeszcze trochę poczytam Rzucam się w wir zakupów[...] świat jest tak twardy, iż człowiek musi mieć dwóch ojców, żeby się nim opiekowali, i dlatego ma ojca chrzestnego.
- "Ojciec Chrzestny" - Mario Puzo
Spokojnie. To nie koniec świata, a może początek wspaniałej przygody i nie koniecznie wymagającej krwi i poświęcenia. Wszystko zależy od podejścia. Właśnie zgodziłeś się zostać ojcem chrzestnym... ale właściwie to kim?
Rola Ojca Chrzestnego nie sprowadza się do sypania kasą ponad stan, bo tak wypada i w ogóle. Ojciec Chrzestny to przede wszystkim opiekun, pomaga rodzicom w wychowaniu dziecka... Nie oczywiście nie musi przejmować roli opiekunki, chociaż fajnie jakby nie zniknął zaraz po chrzcinach, pojawiając się w kronikach Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Dobrze raz na jakiś (nie zbyt długi) czas odwiedzić dziecko, żeby nie stracić więzi. Małe dziecko ma bardzo dobrą i wybitnie krótką pamięć. Warto więc zadbać, żeby okres pomiędzy spotkaniami nie przekraczał trawłości pamięci malucha.
Dowiedziałeś się, że będziesz chrzestnym. Nie odmówiłeś, bo to brat lub siostra Cię poprosili, a może najlepszy przyjaciel? Presja Społeczna i brzmiące w głowie słowa: "Dziecku się nie odmawia", a "jak pożałujesz ciężarnej, to zjedzą cię myszy" i w ogóle "jak ci kot przebiegnie drogę...". Wpadłeś w panikę, potem dopiero zacząłeś zastanawiać się dlaczego. Pewnie dlatego, że nazwa Twojej nowej roli zaczyna się od "ojciec"? Spokojnie, Twoja odpowiedzialność jest dużo mniejsza niż Ojca, czyli tego Pana, który kręci się koło mamy.
Bądź dobrym człowiekiem i dawaj dobry przykład. A poza tym... przygotuj się do uroczystości.
Po pierwsze rozmawiaj z rodzicami. Mogą oni mieć wobec ciebie oczekiwania, o których możesz nie wiedzieć, jeśli nie użyjesz prostego fortelu - nie zapytasz. W niektórych kręgach Ojciec Chrzestny ma zadbać o Świecę na Chrzest dla Chrześniaka. Tak jest i już, ale taka zasada obowiązuje w niektórych kręgach, a w pozostałych jest zupełnie inaczej. Wobec tego pytaj. Czasami Rodziece, czyli Ci, którzy przekazali ci radosne brzemię, wiedzą cego chcą... a jak nie to dopytają się swoich rodziców. Ci z pewnością mają szczegółowy scenariusz całej uroczystości i rozpisane role.
I tu wkraczam ja - cała na biało, na rączym rumaku. Po pierwsze, zdania nie zaczyna się od "no więc". Po drugie po co jest internet? A właściwie, po co są sklepy w internecie? A w szczególności po co powstał sklep UNGHA?
No, powstał po to, aby osoby takie jak Ty, w przerwie przeglądania facebooka, bez stresu zrealizowały swój pierwszy ojcochrzestny obowiązek i w dodatku nie pocąc się przy tym ani trochę.
Wobec powyższego zapraszam serdecznie do sklepu: UNGHA - Szatki i Świece do Chrztu - uwaga drzwi otwierają się automatycznie. A jak już zrobisz zakupy, zapewniając Chrześniakowi wspaniałą Świecę, która przy odrobinie chęci wystarczy mu aż do Komunii, to zadzwonisz to Matki Chrzestnej i powiesz jej gdzie kupić śliczną Szatkę do Chrztu
Ogarniam świecęPatrzy, a tu powóz stoi złocisty i rumaki rwą się do biegu i furman nawołuje do jazdy.
"Kopciuszek" - Bracia Grimm
A przy powozie stoi wróżka, jej matka chrzestna ...
W końcu ten niedojrzały brat lub smarkata siostra lub najlepsza przyjaciółka zostali rodzicami. A Ty niemal od pierwszego wejrzenia zakochałaś się w małym i wrzeszczącym osobniku. W każdej wolnej chwili uśmiechałaś się do niego bądź niej, grzechocąc przed zaślinioną twarzą licznymi zabawkami, z najwięszym trudem powstrzymując głupie odgłosy a-gu-gu-podobne. Predzej czy później musiało to nastąpić, a Ty zupełnie się nie spodziewając, oczekiwałaś z nadzieją na to pytanie, na które odpowiedź twierdząca zrobiła z Ciebie matkę chrzestną.
Teraz już wiesz, że będziecie razem z tą kruszyną do końca życia i jesteś szczęśliwa niezmoąconym szczęściem... chociaż wiesz, że teraz masz w planach coś czego wcześniej nie miałaś. A realizacja tych planów jest jakaś taka nie wyraźna.
Jak mówią mądrzy ludzie: najlepiej zacząc od początku. Czyli to co robiłaś do tej pory potraktuj jako świetny początek i kontunuuj to co robiłaś. Przecież nie bez powodu zostałaś matką chrzestną. Nadala zabawiaj malucha, wykrzywiając twarz w miny nające wywołać pierwszy świadomy uśmiech. Pamiętaj jednak - bez przesady. Bycie matką chrzestną to nie tylko wygłupy, ale również obowiązki.
O definicję tych obowiązków nie zapomnij zapytać tych, którzy nominowali Cię do tej zaszczytnej roli. A co niech też się trochę nagłowią, przy okazji zdejmując z Ciebie obowiązku czytania w myślach. Przecież różne są rodziny i różne tradycje. Te, które przez tyle lat wpajała ci mama, mogą się mieć nijak do oczekiwać młodych rodziców. Czy Ty kupujesz Szatkę do Chrztu? A może wręcz oczekują od Ciebie, że ubierzesz dziecko do Chrztu. Jeśli więc sami nie zaczną wyznaczać ról - pytaj. Unikniesz niedomówień i wpadek.
Takie problemy powstają po to, żebym mogła je dla Ciebie rozwiązać. Szatka? Proszę bardzo. A chiałabyś, żeby była wyjątkowa - w końcu to wyjątkowe dziecko i wyjątkowa matka chrzestna - haft imienia i daty chrztu spowoduje, że będzie ona jedyna w swoim rodzaju. Fajnie, żeby przetwała próbę czasu? Starannie wykończone, bawełniane płótno zniesie próbę czasu i nawet za kilkanaście lat będzie cudowną pamiątką. A i zadbałam, żeby w styl szatki nie zamieszał się odpust i jarmark. Według mnie - mniej to lepiej, ale to Ty wybierasz. No i wszystko to bez wychodzenia z domu, ba! bez ruszania się z fotela.
A jeśli komuś przyjdzie do głowy, że matka chrzestna powinna ubrać dziecko do chrztu - zagłąb się pomiędzy moje półki z ubrankami do chrztu.
Po prostu zobacz co dla Ciebie przygotowałam i nie zapmnij powiedzieć chrzestnemu, gdzie powinien kupić Świecę do Chrztu.
Świadomość trudności, jakie napotkamy w realizacji swoich zamierzeń, jest już połową sukcesu.
George Washington
Pierwsze trudności zostały pokonane: Wasze dziecko ma już matkę chrzestną i ojca chrzestnego. Wybór nie był łatwy, kandydaci byli przesiewani przez coraz większe sito wymagań i kompetencji, aż wreszcie chrzestną została siostra, a chrzestnym brat. No cóż tak wypada, o czym wielokrotnie niechcący wspominała rodzina.
Teraz już wszystko zależy od Was. Postanowiliście ochrzcić swoją pociechę, a teraz ksiądz, zaproszenia, goście, przyjęcie, uroczystość, jedzenie, katering, a może restauracja... lista gości, przecież nie możecie zapomnieć o cioci, kuzynce i jej siedmiorgu dzieci. Dużo tego, ale czy na pewno to wszystko jest konieczne? Chrzest lub chrzciny, to nie wesele, a nawet na wesele zapraszacie tych, z którymi chcecie świętować, a nie tych których wypada (lub tak wam się wydaje). Najważniejsze to nie zatracić podstawowego celu całego zamieszania i przede wszystkim nie zapomnieć o najważniejszej osobie. Zdbajcie, żeby dziecko czuło się wyjątkowo, w końcu to jego święto. Reszta się nie liczy. A to co powiedzą inni? [...]
Jeżeli w Waszych rodzinach jest tradycja, że ojciec chrzestny ma zadbać o świecę, a szatka do chrztu (lub nawet ubranie dziecka do chrztu) to obowiązek matki chrzestnej, koniecznie musicie im o tym powiedzieć. Nawet jeśli w Waszych rodzinach jest to głęboko zakorzeniona tradycja, wasi wybrańcy mogą o niej nie wiedzieć.
Nasuwa się również pytanie, czy Waszą tradycję należy narzucać rodzicom chrzestnym. Może lepiej przygotowaniem uroczystości i jej materialną otoczką zająć się samemu, pozostawiając chrzetnym duchowy poziom przygotowań. Szczególnie w sytuacji gdy, zorganizowanie rzeczy, w dobie internetów jest kwestią kilku kliknięć, a i styl rzeczy zorganizowanych przez chrzestnych może niekoniecznie korespondować z Waszym poczuciem estetyki.
Przemyślcie sprawę, przeglądając półki mojego sklepu.
Oddajemy się zadumie
W wielu plemionach domena Matki Chrzestnej. Zadbaj, żeby nie była obcesowa i kiczowata. Prosty i elegancki styl na pewno zrobi wrażenie na każdym. Uwaga! może stać się pamiątką.
Fajna, kupuję
Zazwyczaj atrybut Chrzetnego. Nie przekombinuj kupując świecę, która stylem będzie konkurować z pawiem. Jak wybierzesz dobrze, to posłuży dziecku również do Komunii.
Chcę taką
No, ale to przecież nie wszystko. Przecież nie pójdziesz na chrzciny bez prezentu...
nie, biała koperta nie załatwi sprawy!
Zostaw dziecku coś trwałego i tematycznie związanego z Tym dniem.